„Żył i oddychał mantrą dublińską”

Lee Keegan oddał hołd odchodzącemu menedżerowi klubu z Dublina, Dessie'emu Farrellowi, i stwierdził, że nie zawsze otrzymywał on uznanie, na jakie zasługiwał.
Wzruszony Farrell zrezygnował ze stanowiska po porażce Dublina w ćwierćfinale All-Ireland SFC z Dublinem, zdobywając dwukrotnie nagrodę Sam Maguire jako menedżer w latach 2020 i 2023, a także jako piłkarz w 1995 r.
„Ludzie są czasami trochę krótkowzroczni... Nadal uważam, że Dessie wykonał świetną robotę. Leinster jest prawdopodobnie tak otwarty, jak nigdy. Przez następne kilka lat prawdopodobnie będziecie mieli wielu różnych zwycięzców” – powiedział wielki Mayo w podcaście RTÉ GAA.
„Ale dla Dublina, tak, to zdecydowanie okres przejściowy dla nich. Nadal uważam, że Dessie wykonał tam wiele dobrych rzeczy z tą grupą.
„Muszę mu również oddać hołd w dobry i zły sposób, ponieważ zdecydowanie podciął nam skrzydła. Doprowadził wielu z tych 13-latków, teraz graczy pokoleniowych, do bycia najlepszymi graczami, jacy kiedykolwiek pojawili się na boisku. Wychował ich na graczy, którymi są dzisiaj, co kosztowało (Mayo) drogo, ale można było zobaczyć, jaką pracę z nimi wykonał.
„Dać Dublinowi cztery dekady, to po prostu niesamowita usługa. On po prostu żył i oddychał mantrą Dublina. Uważam, że wykonał z nimi świetną robotę, szczerze mówiąc”.
ĆwierkaćHoganstand